Twitter odkąd został kupiony przez Elona Muska ciągle się zmienia. Teraz tymczasowo ogranicza liczbę wpisów, które zobaczą użytkownicy. Zdaniem Muska, ma to przeciwdziałać masowemu zbieraniu danych z platformy i manipulacji systemem.
Twitter wprowadził nowe ograniczenie. Chodzi o limity w wyświetlaniu postów w ciągu dnia. Początkowo zweryfikowane konta mogły zobaczyć 6 000 postów, niezweryfikowane – 600, a nowe niezweryfikowane – zaledwie 300. Twitter szybko jednak zwiększył te limity. Teraz to odpowiednio 10 000, 1 000 i 500 tweetów. Po przekroczeniu tych limitów użytkownicy zobaczą komunikat: "przekroczono limit zapytań". Zmiany mają być tymczasowe. Do tego tweetów nie zobaczą niezalogowani, którzy po wejściu na Tweetera zostaną przywitani ekranem logowania.
Now to 10k, 1k & 0.5k
— Elon Musk (@elonmusk) July 1, 2023
Problem z masowym zbieraniem danych i manipulacji systemem
Musk twierdzi, że dużo firm z całego świata aktywnie zbierało dane z Twittera. To miało wpływać na korzystanie z portalu przez zwykłych użytkowników. Ekscentryczny właściciel już wcześniej wyraził niezadowolenie z tego, że firmy zajmujące się sztuczną inteligencją, takie jak Open AI (właściciel ChatGPT) wykorzystują jego platformę do ulepszania swoich przedsięwzięć.
Od czasu przejęcia Twittera za 44 mld w październiku 2022 – wartość firmy spadła o dwie trzecie – do 15 mld. Duży wpływ na niższą wycenę miał odpływ reklamodawców. Limit wyświetlanych postów raczej nie przekona ich do powrotu na platformę.
Zobacz też:
Limit na TikToku, nowy Twitter i Bing z rekordowymi liczbami
Vivo opuszcza Polskę! Co to oznacza dla posiadaczy smartfonów tej marki?
Wymienne baterie w smartfonach? Tego chce UE
Źródło: rp.pl, antyweb.pl, next.gazeta.pl, opracowanie własne.
Zaobserwuj nas na Facebooku, by być na bieżąco: FinderPrice. Jesteśmy też na Instagramie: FinderPrice.