Bolt ma problem, bo Główny Inspektorat Transportu Drogowego cofnął mu licencję pośrednika w przewozie osób. Ma to związek z nieprawidłowościami w zatrudnianiu kierowców. Firma odwołała się od decyzji.
Nowe Standardy Jakości i Bezpieczeństwa nie wystarczyły. Jak podaje Gazeta Prawna, Główny Inspektorat Transportu Drogowego cofnął jednemu z pośredników licencję. GITD wprawdzie nie podaje, o którego pośrednika chodzi, ale Gazecie udało się ustalić, że ma to być Bolt. Popularna aplikacja do zamawiania tanich taksówek od dłuższego czasu miała mieć problem ze zlecaniem realizacji usług przedsiębiorcom, którzy nie mają licencji.
Brak stosownych licencji wśród kierujących ma być niejedynym problemem aplikacji. Więcej zarzutów przedstawił Tadeusz Stasiów – prezes Samorządowego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP w rozmowie z Gazetą Prawną. Problemem ma być nieprawidłowe korzystanie z aplikacji do rozliczania przejazdów, zatrudnianie kierowców „na lewo”, a także niezgłaszanie pracowników do urzędu.
Bolt stracił licencję, ale… nadal będzie przewozić?
Co się zmieni po decyzji GITD? W zasadzie niewiele. Bolt w dalszym ciągu będzie mógł przewozić ludzi. Bynajmniej nie za sprawą odwołania. Jak to możliwe? Wszystko dzięki spółce Bolt Ride sp. z o.o. powołanej w zeszłym roku, która świadczyła usługi równolegle do Bolt Services. Sam Bolt też nie przyznaje się, że cofnięto im licencję. Firma słowami rzeczniczki przekonuje: „Działamy w Polsce w oparciu o ważną licencję pośrednika w przewozie osób taksówką”. To może sugerować, że za przewozy będzie odpowiadać spółka Bolt Ride sp. z o.o.
Zobacz też:
Komunikator Gadu-Gadu powraca!
Klienci Orange, Play i T-Mobile mogą zapłacić więcej za rachunki. Powodem klauzule inflacyjne
Zbliża się kres 3g. Kto będzie musiał wymienić kartę sim, a kto telefon?
Źródło: antyweb.pl, gazetaprawna.pl, spidersweb.pl, opracowanie własne.
Zaobserwuj nas na Facebooku, by być na bieżąco: FinderPrice. Jesteśmy też na Instagramie: FinderPrice.
